Sprzątasz dokładnie co najmniej 2 razy w tygodniu włącznie z porządnym odkurzaniem, myciem podłóg i ścieraniem kurzów a wciąż walczysz z pyłem, który pojawia się już kilka godzin później? Mamy dla Ciebie garść porad, jak ograniczyć osiadanie kurzu i sprzątać efektywniej!
Kolejność prac
Twoje wysiłki w sprzątaniu może zniweczyć… zła kolejność sprzątania! W rzeczywistości to bardzo ważne – jeśli najpierw wzbijesz kurz w powietrze i przejdziesz do innych czynności to z pewnością pył osiądzie wkrótce na meblach. Jak się planować sprzątanie, aby samemu go sobie nie utrudniać? Oto złota zasada sprzątania:
Rozłóż sprzątanie w czasie. Każdy chce uporać się z nim szybko, ale lepsze efekty dają odstępy między kolejnymi etapami – najpierw odkurzamy, potem ścieramy kurze, na końcu myjemy podłogi. Dlaczego? Podczas odkurzania, wzbijamy kurz – odkurzacz także wydmuchuje pył z siebie. Odkurzmy więc wszystko bardzo dokładnie i… zróbmy sobie kawę. 20-30 minut przerwy w zupełności wystarczy, aby resztki kurzu opadły. Jeśli nie chcesz robić przerw, sprzątnij coś innego – posegreguj pranie, umyj łazienkę itp. Po upływie wskazanego czasu zetrzyj kurze i znów odczekaj kilkanaście minut. Po tym czasie zmyj podłogi – już za pierwszym razem odczujesz różnicę!
Walczymy z kurzem
- kurze ścieraj ściereczką z mikrofibry i jeśli nie przeszkadza Ci intensywny zapach preparatów z woskiem, używaj ich
- postaraj się oddzielić pokój dzienny od sypialni – pościel, materac i koce intensyfikują powstawanie kurzu. Jeśli to niemożliwe, porządnie wytrzep materac, wypierz pościel, kołdrę i koce, często zmieniaj pokrowce, dbaj o to, by łóżko czy sofa, na których sypiasz nie były siedliskiem roztoczy, okruszków i sierści domowych zwierzaków.
- często pierz firanki, zasłony, czyść rolety i żaluzje – to idealne miejsca dla kurzu, który lubi tam osiadać a potem fruwać po całym mieszkaniu
- plastik przyciąga kurz – czyść regularnie sprzęt elektroniczny, obudowę telewizora, plastikowe elementy mebli czy dekoracji. Dzięki temu zetrzesz pył i powstanie mniej „kotów”.
- wyrzuć z pokoju wszystko, co „zbiera” kurz: niepotrzebne bibeloty, pamiątki, figurki, ramki, suche kompozycje itp.
- umieść w pokoju kwiaty doniczkowe (jeśli w nim śpisz, zrezygnuj z roślin, bo w nocy pobierają tlen). Swoisty mikroklimat pomoże walczyć z kurzem. Możesz wypróbować nawilżacze powietrza, które szczególnie zimą bywa bardzo suche. Uważaj jednak, aby nie przesadzić z nawilżaniem, bo wprowadzisz do mieszkania wilgoć!
Co jeszcze może pomóc w walce z kurzem? Z pewnością systematyczność i konsekwencja w sprzątaniu, używanie odpowiednich preparatów i stosowanie się do powyższych porad. Sprzątania nie sposób uniknąć, ale można sprawić, by było efektywniejsze a jego rezultaty widoczne dużo dłużej.