Co roku zastanawiamy się, jakie drzewko kupić, czy używać choinek plastikowych a może jednak żywych? Oto krótki przewodnik po drzewkach świątecznych. 🙂
Zalety i wady żywych drzewek
Wielu z nas nie wyobraża sobie Świąt bez żywej, prawdziwej choinki – czy jednak jest to w porządku, że co roku miliony drzewek ląduje w naszych domach, zamiast rosnąć spokojnie w naturze? Tak! Systematycznie spada ilość nielegalnie ścinanych drzewek, coraz mniej osób ryzykuje wysokie kary za wyrąb bez zezwoleń. Skąd więc biorą się nasze choinki? Drzewka wycina się na plantacjach, które powstają specjalnie w tym celu – nie są to więc szkodliwe wyręby. Wiele choinek pochodzi też z lasu – leśnictwa pozwalają wycinać drzewka spod trakcji elektrycznych czy uszkodzone okazy (trzeba mieć zezwolenie!). Zdecydowana większość żywych „choinek”, które kupujemy nie sprawia, że las staje się uboższy – można więc mieć czyste sumienie i pachnące drzewko w domu.
Jeśli nie chcesz wyrzucać drzewka, gdy opadnie, bo uważasz to za marnotrawstwo, kup choinkę w doniczce – drzewko, które ma korzenie, nie obumrze i na wiosnę możesz je zasadzić na działce. To ciekawy i coraz popularniejszy pomysł, jak uniknąć wyrzucania drzewek i jednocześnie zalesić sobie grunt.
Wśród wad żywych drzewek można wymienić to, że te pozbawione korzeni (ścięte) osypują się z igieł i trzeba je sprzątać. Drzewko powinno się także podlewać, aby przedłużyć jego żywotność, trzymać w dużej doniczce lub wiaderku z ziemią itd. To dość kłopotliwe, bo drzewko nie powinni też stać blisko grzejnika – przyspiesza to jego obumieranie. Wiele osób uważa także, że lepiej zdecydować się na stroik lub sztuczną choinkę, aby ograniczyć wyręby – wiele zależy od punktu widzenia tej sytuacji (wyjaśnienie powyżej).
Zalety i wady sztucznych choinek
W wielu domach co roku ubiera się to samo świąteczne drzewko – sztuczną, plastikową choinkę. Zwolennicy tego rozwiązania uważają, że to świetny pomysł – drzewko kupuje się raz i służy wiele lat, w mieszkaniu jest czysto, bo drzewko się nie osypuje, można je postawić, gdzie się chce, nie trzeba podlewać, można wyginać gałązki, zawsze jest regularnego kształtu itd. To niewątpliwe zalety sztucznych drzewek, jednak ich przeciwnicy biją na alarm, że plastikowe choinki są brzydkie, nie pachną, są nudne a przede wszystkim nieekologiczne. Zarzucają, że plastik zaśmieca środowisko i mało kto zużytą choinkę potrafi tak podzielić, by nadawała się do wrzucenia do pojemnika na plastik. Kto ma rację? W tym przypadku trudno orzec – racje są po obu stronach.
Co więc wybrać w tym roku – żywą czy sztuczną choinkę a może tylko stroik z gałązek? Wybór należy jak zwykle do każdego z nas – każdy ma jakieś preferencje o oczekiwania, wyznaje inne poglądy czy też podąża za odmiennymi trendami. Ważne jest, aby ten element Świąt cieszył oko i budził jak najlepsze skojarzenia – bo przecież o to chodzi. I nieważne jest, czy będzie to stroik, choinka sztuczna, drzewko w doniczce czy ścięte – magia tkwi w każdym rozwiązaniu. 🙂