Loading...
Aranżacje wnętrz

Meble PRL-u – jak kiedyś mieszkaliśmy?

Meblościanka, Wikipedia

PRL to okres ciekawy nie tylko pod względem historycznym – ciekawe są również meble i dekoracje z tych czasów. Zapraszamy do lektury wpisu poświęconego PRL-owskim aranżacjom – warto przeczytać.

Meblościanka, Wikipedia

Meble, mebelki… meblościanki!

Polska Rzeczpospolita Ludowa to nazwa naszego kraju, która obowiązywała w latach 1952-1989. W tym okresie zachodziły zjawiska i procesy, o których pamiętamy, ale patrzymy na nie z niedowierzaniem np. cenzura publikacji i mediów, monopol handlu zagranicznego, pustki na sklepowych półkach, wielkoobszarowe PGR-y, konfiskata mienia i wiele innych. Ale o tym dość mamy na historii a i kino nas rozpieszcza w tym zakresie, oferując nieśmiertelne komedie rodem z PRL-u – tu mamy mówić o meblach z tego okresu. Co królowało w polskich domach i mieszkaniach? Meblościanki!

Ki diabeł – meblościanka? Ano to rodzaj mebla, popularyzowany w okresie PRL-u. Do dziś w wielu domach stoją nieśmiertelne meblościanki – teraz kilka słów o nich. Meblościanka to mebel segmentowy, oszczędny w budowie, gdyż kolejne elementy mają wspólne ścianki. Po zmontowaniu meblościanki, otrzymuje się zazwyczaj duży mebel na ścianę – stąd nazwa. W PRL-u meblościankę stawiano na jednej ze ścian lub dzielono nią pokój – był to także rodzaj ścianki działowej.

Dzięki segmentowości, meblościanki można składać w różny sposób, w różne miejsca wstawiając element z półką, szufladami, szafką. Bardzo popularne były meble z tak zwanym barkiem i szklaną witryną, w której trzymano „kryształy”. W meblościance były też zazwyczaj liczne szafki otwierane jedno- lub dwuskrzydłowo, półki oraz część ubraniowa z drążkiem.

Kryształowa dekoracja

Przestoje w dostawach sprawiały, że ludność wykupywała meble, które akurat „rzucono” do sprzedaży. Taka polityka powodowała, że w wielu mieszkaniach stały identyczne meblościanki – klasyczne, na tak zwany wysoki połysk.

Dziś także mamy dostępne w sprzedaży meblościanki – te nowoczesne, designerskie chętnie zapraszamy do domów, na PRL-owskie spoglądając z rozrzewnieniem lub nutką humoru. Wszak nie grzeszyły urodą, ale były to inne czasy, możliwości i gusty.

PRL-owskie dekoracje

Dekoracje domu w czasie PRL-u z racji ciągłych braków, wydają się dziś jednocześnie kiczowate i… pełne uroku. Bo co innego można powiedzieć o sztucznych, plastikowych kwiatach, „kryształowych” lub „ludowych” wazonikach, ręcznie dzierganych serwetkach, wyszywanych własnym sumptem makatkach? Pamiątki w tym stylu do dziś budzą rozrzewnienie, wtedy zaś były obiektem pożądania. Warto też pamiętać, że takie produkty, jak tapeta czy kafelki były niemal w ogóle niedostępne – szczęśliwy posiadacz kupował je zwykle „po znajomości”. Najczęściej te wybory były wybrakowane, ale cieszono się i nimi, bo reszta społeczeństwa miała do dyspozycji tylko linoleum albo ściany malowane we wzorek.

Ludowa dekoracja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.