Kolory odgrywają ważną rolę w naszym życiu – wie o tym także marka Benjamin Moore, która organizuje kolorystyczne warsztaty pod nazwą Color Workshop. Dzięki nim można dowiedzieć się, jaki wpływ mają poszczególne barwy na nasze samopoczucie, jak należy operować kolorem we wnętrzu, co jest modne, neutralne, jak łączy się kolory. W dzisiejszej odsłonie warsztatów kolor niebieski – zapraszamy.
O niebieskim i niebieskościach
Kolor niebieski już w dawnych czasach był uważany za wyjątkowy – w Grecji i Rzymie z tą barwą utożsamiano najważniejszych bogów Zeusa i Jupitera, a w Egipcie czczono wręcz niezwykłe odcienie kamienia lapis lazuli. Ogólnie więc paleta niebieskiego była znana i popularna już w starożytności a nawet jeszcze wcześniej, co ma odzwierciedlenie i dziś. 35% kobiet i 57% mężczyzn wskazuje niebieski jako ulubiony kolor a założyciel marki Benjamin Moore będący także sympatykiem tego koloru, obrał go jako paletę barw logo marki. Niemniej niebieskości rzadko spotkamy w pełnej krasie w naszych domach – dlaczego chętniej zakładamy niebieski sweter niż malujemy na błękitno ściany?
Niebieskie migdały i wielki błękit
Kolor niebieski ma bogatą paletę, ale ogółem uważany jest za kolor bardzo zimny, stąd rzadko wprowadzamy go do wnętrz w postaci kolorów ścian, sufitów, tapet czy mebli. To błąd! Odpowiednio dobrany niebieski pięknie zdobi wnętrze i nie sprawia uczucia wychłodzenia – naprawdę warto poznać sekrety błękitów, które z powodzeniem mogą zastąpić neutralne beże, żółcie czy brzoskwinie.
Warto wiedzieć, że rozbielone błękity i lekkie odcienie turkusowego mają działanie wyciszające – bardzo dobrze sprawdzą się więc tam, gdzie zależy nam na uspokojeniu i relaksie. Z odpowiednio dobranymi dodatkami są więc doskonałe do pokoju dziennego albo nawet sypialni – i nie będzie mowy o chłodzie takiego pomieszczenia. Jeśli jednak lubimy nieco surowy styl skandynawski (doskonały do gabinetu lub także pokoju dziennego) użyjmy jasnych odcieni niebieskości połączonych z superbielą – niebiesko-białe mogą być ściany, można też pomalować na błękitno ściany a w pokoju postawić czyste, białe meble i dodatki. Na niebiesko można także pomalować sufit – rezultat zapiera dech w piersiach, bo w zależności od odcienia uzyskuje się efekt albo czystego włoskiego nieba albo nieba pochmurnego. Uwaga jednak na niebieskie sufity – naprawdę pięknie wyglądają tylko w wysokich pomieszczeniach. Jeśli mamy pokoje o standardowej wysokości, malujmy na niebiesko ściany – niebieskości optycznie powiększają wnętrze, nadając mu świeży, zawsze modny charakter.
Super inspiracją jest pomalowanie jednej ściany w pokoju na bardzo intensywny kolor np. chabrowy lub ciemny turkus a pozostałych lekkimi, neutralnymi barwami np. beżem. Takie połączenie jest bardzo ciekawe i daje wnętrzu realny pazur bez nadmiaru dekoracji czy starań.
Innym świetnym pomysłem jest połączenie niebieskości z kolorami, które znajdują się zupełnie na drugim końcu palety kolorystycznej, czyli są im zupełnie przeciwne. Do takich barw należą pomarańcze i żółcie, które doskonale komponują się z niebieskim na zasadzie kontrastu, ocieplając go i nadając wspaniały charakter.
Niebieski słusznie został zrehabilitowany – jest wyjątkowo piękny i warto wprowadzenia do naszych wnętrz. Po więcej inspiracji zaprasza Benjamin Moore na swoją tablicę w serwisie Facebook.