Panele fotowoltaiczne. Postawmy na darmową energię

Montując na dachu domu czy przy swojej posesji panele fotowoltaiczne uzyskujemy ekologiczny i przede wszystkim darmowy prąd. Energia pozyskiwana z promieni słonecznych staje się coraz popularniejsza w Polsce. Z dnia na dzień bijemy kolejne rekordy produkcji w elektrowniach fotowoltaicznych. Pamiętajmy, że nadal można uzyskać na nie dofinansowanie.

Jak poinformowało europejskie stowarzyszenie branży fotowoltaicznej SolarPower Europe, w 2020 roku panele fotowoltaiczne w Europie montowali częściej od Polaków tylko Niemcy, Holendrzy i Hiszpanie. W słonecznym peletonie mamy więc bardzo mocne, czwarte miejsce. Z raportu „Rynek Fotowoltaiki w Polsce 2021” wynika, że od dwóch lat panuje w naszym kraju boom na produkcję PV (z ang. Photovoltaic).

Potwierdzają to dane Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Pod koniec 2020 roku moc zainstalowana w fotowoltaice wyniosła 3935,74 MW – więcej o 2463 MW (megawat to 1000 kilowatów, czyli milion watów), niż w roku 2019. Oznacza to wzrost aż o 200 proc. rok do roku! Dane z tego roku też są rewelacyjne. Moc zainstalowana PV wyniosła bowiem dla pierwszego kwartału mocne 4466 megawatów.

Klimat dla słonecznej energii

W Polsce panele fotowoltaiczne montowane są najczęściej na posesjach prywatnych, w mniejszych zakładach produkcyjnych i gospodarstwach rolnych. Dynamika przyrostu mocy tzw. mikroinstalacji jest obecnie u nas największa. Od 2019 do 2020 roku produkcja zwiększyła się o 500 MW.

Montażem m.in. mikroinstalacji, autorem kilkudziesięciu udanych realizacji, jest firma Klimtech, partner handlowy ogólnopolskiej spółki OEM Energy. Zdaniem fachowców z Klimtechu, zainteresowaniu produkcją prądu we własnym zakresie sprzyjają m.in. ulgi podatkowe, a także programy wsparcia. Na stronie bydgoskiej firmy znajdziemy informacje o starcie nowej edycji programu „Mój Prąd 3.0”.

Branża się rozwija

Jak ma rozwijać się fotowoltaika w Polsce? Prognoza Instytutu Energii Odnawialnej zakłada, że do końca 2022 roku powstaną farmy produkujące 2,8 GW (gigawat to 1000 megawatów). Tym samym udział farm w produkcji prądu ze światła słonecznego zrówna się z udziałem mikroinstalacji. Pomimo pandemii rozwój planują także firmy, które zakładają panele fotowoltaiczne. To przede wszystkim zwiększenie zatrudnienia i inwestycje w specjalistyczny sprzęt, ale nie tylko.

Dachówki solarne i magazyny na prąd

Rozwój fotowoltaiki musi oznaczać także innowacje. Nowością na rynku są np. dachówki solarne. Są one połączeniem dachówki i panelu fotowoltaicznego. Dachówki tego typu mogą być stosowane w miejsce typowego pokrycia w standardzie wysokości 420 milimetrów. Niedoceniane jeszcze, ale powoli zyskujące na popularności są magazyny energii z PV. Co prawda obecnie najczęściej używane są one na farmach fotowoltaicznych, ale do użytkowników mikroinstalacji coraz częściej dociera, że ich montaż opłaci się także dla użytkowników czerpiących prąd z własnego dachu. Przede wszystkim niestraszne będą nam wtedy awarie sieci dystrybucyjnych.

Fakty mówią same za siebie: PGE Dystrybucja, największy dostawca prądu w Polsce wyłącza swoim odbiorcom dostawy energii średnio na godzinę w roku. To nie wszystko, bo tzw. przerwy nieplanowane to kolejne trzy godziny bez prądu dla każdego z użytkowników. Warto dodać, że magazyny dla mikroinstalacji działałyby w tym systemie naczyń połączonych, dystrybutor – odbiorca, regenerująco. Z pewnością poprawiłyby wskaźniki niezawodności sieci i zmniejszyły czas usuwania awarii. Kolejną zaletą magazynów, z których korzystają, nieliczni jeszcze, właściciele mikroinstalacji, jest możliwość gromadzenia energii w dzień i korzystania z niej w nocy.

Najczęściej wykorzystywane przez użytkowników mikroinstalacji są obecnie akumulatory litowo-jonowe. Niemniej jednak można zamontować, w zależności od preferencji użytkownika, także innego rodzaju akumulatory. Na koniec 2019 roku w Niemczech pojemność zamontowanych magazynów energii wynosiła 1328 megawatogodzin. Taka ilość wystarczyłaby, żeby zasilić wszystkie polskie gospodarstwa domowe w prąd przez 24 minuty.

Stwórz własną elektrownię. Specjaliści pomogą

Panele fotowoltaiczne to bez wątpienia przyszłość rynku energetycznego. Coraz większe nasłonecznienie, będące efektem zmian klimatycznych, sprzyja produkcji prądu pozyskiwanego z promieni słonecznych. Jest on darmowy, ekologiczny, a inwestycja zwróci się nam z nawiązką. Nadwyżki można przecież także odsprzedać elektrowni. Warto porozmawiać o tym z ekspertami z firm montujących panele fotowoltaiczne. Na pewno doradzą i wspólnie wybierzecie rozwiązanie optymalne dla gospodarstwa domowego, rolnego, firmy czy warsztatu.